Kruche ciasteczka z orzechami

 Ostatnio mój ogród zaczął dawać mi wszystko co dojrzewało przez tyle czasu:). Na pierwszy rzut poszły piękne i dojrzałe orzechy laskowe.


Okazało się, że zebrało ich się całkiem sporo, dlatego ciasteczka z nimi to był dobry pomysł. Oczywiście nie wykorzystałam wszystkich,
ale z pewnością nie zmarnują się :).

Podaję składniki na te włąśnie kruche ciasteczka:

~150g miękkiej margaryny
~200g cukru
~2 płaskie łyżeczki cukru wanilinowego
~1 jajko z lodówki
~1 żółtko
~300g mąki pszennej
~0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
~2 łyżki śmietany 18%

~200g orzechów laskowych



Wykonanie:

Margaryne wcześniej pokrojoną w kostkę ucieramy z cukrem, następnie dodajemy cukier wanilinowy, jajko i żółtko i mieszamy. Dodajemy na koniec mąkę z proszkiem do pieczenia
i śmietanę (śmietany nie trzeba, wydaje mi się lepsze z nią niż bez niej :p).

Ciato owijamy w folie i wstawiamy do lodówki na ok 1godzinkę, aby odpoczęło.

W tym czasie możemy obrać orzechy z łupin.
No albo kupić obrane w sklepie :)
Jeżeli chodzi o kupne orzechy bez łupin polecałabym,
aby kupować na wagę a niżeli pakowane. Bo w sklepach są różne warunki, orzechy mogą się "pocić" w opakowaniach ze sztucznych materiałów a następnie pleśnieć. Oczywiście tak nie zawswze bywa.

Po wyjęciu z lodówki ciasta dodajemy posiekane orzechy,

i mieszamy je w cieście.

Kolejno formujemy kulki mniej więcej o średnicy 4cm,

obtaczamy w mące (aby nie przylepiały się do wałka) 

i rozwałowujemy na krążki  o grubości ok 0,5-1,0 cm

Blachę smarujemy margaryną i posypujemy mąką

a następnie układamy na niej ciasteczka.

Wkładamy blachę do piekarnika na ok 20-25 min w temp. ok 180 stopni.

Wyjmujemy i się zajadamy :)